Bułgaria 2014

I jak tu nie zacząć pisać o wakacjach, skoro już następne się planują???
A tak na poważnie - czas już zdać relację z tegorocznej wyprawy nad Morze Czarne.
Wyjazd zaplanowaliśmy w 12 osobowym składzie - trzy rodziny, w tym jedna po raz pierwszy w Bułgarii.

Tradycyjne już zdjęcie grupowe w oczekiwaniu na SKMkę

Tym razem - dorobiłam się nawet własnoręcznie skrojonej wersji ALL INCLUSIVE.

Kiedy: 9 sierpnia - 21 sierpnia 2014 roku
Gdzie: Bułgaria, Primorsko
Jak: samolotem

Wertując wakacyjne relacje z 2012 i 2013 roku, powiecie - nic nadzwyczajnego, wtedy też było samolotem.
Tak, wiem - tylko w 2014 roku wreszcie samolotem do BURGAS. 
Bez tułania się do Sofii, a potem autokarem, czy pociągiem jak miało to miejsce w latach ubiegłych. 

Lot do Bułgarii Wizzairem

usiałam przekonać się do różowej linii lotniczej Wizzair, bo niestety tylko ona lata do Burgas - oczywiście poza BulgarianAir i czarterami - ale na te mnie nie stać (przynajmniej póki co). 

Będzie to pierwszy mój lot z tym węgierskim tanim przewoźnikiem. Nie podoba mi się ich polityka bagażowa. Wprowadzenie opłaty za duży bagaż podręczny mocno deprymuje tę linię w moich oczach. Co z tego, że cena biletu wydaje się być niższa, skoro po dodaniu kosztów choćby dużego bagażu podręcznego (który wcale nie jest taki znowu duży - a przez innych przewoźników traktowany bezpłatnie) bilet na lot Wizzair już wcale nie jest taki tani. W przypadku wakacji oprócz naszych czterech małych bezpłatnych bagaży podręcznych dokupiliśmy jeden bagaż rejestrowany. 

Bagaż rejestrowany w Wizzair 

może mieć całkiem spore wymiary:
Szerokość: 1,499 m
Wysokość; 1,194 m
Długość: 1,715 m
byle by jego waga nie przekroczyła 32 kg. Nam wystarczyła ta jedna walizka, choć nie ukrywam pomocne były worki próżniowe, które po odessaniu powietrza odkurzaczem zrobiły z naszych ubrań płaskie paczki. Polecam to rozwiązanie. Do nabycia znowu np. na Allegro.

Mały bagaż podręczny w Wizzair 

o maksymalnych wymiarach 42 x 32 x 25 cm może być wniesiony bezpłatnie, ale musi się zmieścić pod siedzeniem pasażera siedzącego przed. Tym razem nie ma ograniczeń wagowych. My zabraliśmy dwa plecaki i dwie torby. Kupując jednak torby do tych celów bacznie zwracaliśmy uwagę na ich wymiary. Toreb w takich wymiarach znajdziecie bez liku, choćby na Allegro. Dobrym pomysłem dla dziecka jest kolorowa walizka, czy plecak na kółkach - ale te niestety bardzo często nie trzymają wymiaru. A szkoda!!! Ja użyłam bardzo pakownej torby z Lidla - przeznaczonej do zupełnie innych celów. 
Torba termiczna
Reasumując tamat bagażu: na czterosobową rodzinę z powodzeniem wystarczyła jedna walizka rejestrowana i cztery małe bagaże podręczne. 
Jeśli chodzi o nasze krajowe lotniska to osoby, które nie nadają bagażu rejestrowanego podchodzą prosto do kontroli bezpieczeństwa. 

Wizzair Kids Club

Jeszcze jedna przydatna rada dotycząca Wizzair:
Od pewnego czasu na stronie Wizzair w ramach oferty rodzinnej wprowadzono specjalny program zbierania pieczątek dla dzieci.
Szczegóły znajdziecie tutaj 
Ja także takie paszporty wydrukowałam dla wszystkich najmłodszych uczestników naszej podróży. O programie tak naprawdę nikt nic nie wie :) Pieczątek szukałam najpierw przy nadaniu bagażu, potem skierowano mnie do stanowiska informacyjnego Wizzair na lotnisku, aż wreszczie okazało się, że  o wpis trzeba poprosić stewardessę. 
Za każdy lot należy się jedna pieczątka, a sześć pieczątek to wizyta w kabinie pilota - oczywiście już po wylądowaniu. 
Tyle o Wizzair - było o czasie, szybki i sprawny boarding. Podjechał autobus, zaraz drugi... i walka o miejsca. Podpowiadam tym, którzy wysyłają swoich przedstawicieli żeby zajęły miejsca w samolocie - nie zapomnijcie wręczyć takiej osobie jej karty pokładowej, bo mimo że będzie pierwsza na schodach do samolotu i tak do niego nie wejdzie :) 
Małokomfortowe to zajmowanie miejsc na zasadzie "Kto pierwszy ten lepszy". No cóż - tanie linie... które wcale nie są takie tanie.
Poniesiony przez nas koszt zakupu czterech biletów z jednym bagażem rejestrowanym i członkostwem w klubie WDC na trasie WAW-BOJ-WAW to 2963 zł. (Rezerwacja dokonana na początku kwietnia tego roku.).
Mimo tych wszystkich niedogodności i tak byliśmy bardzo szczęśliwi, bo na lotnisku w Burgas Sarafowo byliśmy kilka minut po godzinie 13:00. 

Po odebraniu bagaży wychodzimy na halę przylotów i wśród oczekujących dostrzegam człowieka trzymającego kartkę z napisem "BEATA". Ach jaka radość!!! Transfer prosto pod drzwi hotelu. Dwa VW Sharany pomieściły nasze trzy rodziny z bagażami i już po niespełna godzinie byliśmy na miejscu. I to za świetną cenę 35 EUR za wszystkich.
Tym oto sposobem całkowity czas podróży (od wyjścia z domu do zjawienia się w hotelu) wyniósł sześć i pół godziny. 
Tak to ja lubię!!! A to wszystko dzięki Wizzair!!!