niedziela, 24 grudnia 2017

Pomorie w pigułce

No właśnie w pigułce - bo to będzie taki kompleks witamin. Trzy dni - cztery noce na posmakowanie Pomorie. Taki krótki pobyt, ale po raz pierwszy w tej miejscowości. Pomorie to gmina granicząca z Burgas, będąca właściwie pierwszym kurortem na drodze z lotniska Sarafovo do Słonecznego Brzegu. Z lotniskiem dzieli je 7 kilometrów, także dojazd zarówno komunikacją publiczną, jak i taxi nie zrujnuje kieszeni.
Nasz wieczorny autobus zatrzymuje się w Pomorie przy samym Sunset Resort. Ten pięciogwiazdkowy moloch będący wizytówką nowej części Pomorie znajduje się na samym wjeździe do miasta. Dobra wiadomość jest taka, że kompleks sąsiaduje z naszym hotelem.
Mimo 22:00 czekają nas jeszcze pierwsze zakupy w sklepie. Na szczęście sklep czynny do 24:00. Kamenitza fresh rulez....

Hotel Black Sea

Dostajemy dwa pokoje. Hotelik wydaje się fajny. To mały apartamentowiec w Nowym Pomorie przy ulicy Chaika.

Nasz hotel to ten żółty środkowy budynek, wbity pomiędzy inne hotele. Może to okolica niczym się nie wyróżniająca - hotel przy hotelu, ale na weekend nic nam więcej nie potrzeba. Prawie przy samej plaży, no i jest obowiązkowo basen. Zostawiamy bagaże i mimo późnej pory idziemy przywitać się z morzem. Ochroniarz ostrzega nas przed złodziejami na plaży w ciągu dnia. Ponoć kradną nawet klapki... i to jakaś blondi obwieszona złotem albo inny spalony na heban mięśniak.
Piątek 11 sierpnia 2017 roku rozpoczyna się dla mnie dość wcześnie. Pobudka 6:00, bo oto wylądowała w Burgas reszta drużyny. Część grupy przyjechała taxi z Sarafovo do Pomorie za 15 lv. Pozostali wsiedli w autobus. Bilet 3 lv, czyli kosztuje tyle samo co autobus z Burgas. Wychodzę po ekipę na znany mi już przystanek. Dopiero teraz, za dnia mogę pozachwycać się hotelem. Wszystkie pokoje i apartamenty które dostajemy są nieźle wyposażone i bardzo przestronne. Pokoje z aneksami kuchennymi w cenie 70 lv, apartamenty 80 lv. W pokoju klima, czajnik, naczynia, lodówka, mikrofala a nad nią okap kuchenny. Brak prawdziwej kuchni....a my już wczoraj jajka na jajecznicę kupiliśmy. Na szczęście następnego dnia właścicielka dostarczyła nam kuchnię elektryczną.
Basen zacnych rozmiarów, jednak znajduje się w miejscu bardzo nasłonecznionym.
[Obrazek: d9b962111d1a0f857b661c64289d4f87.jpg]
Wydaje mi się, że mogłoby być więcej parasoli. Wiedzieliśmy, że basen jest czynny w określonych godzinach - myśleliśmy jednak, że poza tymi godzinami można wejść na jego teren, a tylko obowiązuje zakaz kąpieli.

Nowe Pomorie

Idziemy na pierwszą wycieczkę w miasto. Obowiązkowo do banku i po banice. Bank przy głównej ulicy ma bardzo dobry kurs wymiany - 1 EUR za 1,9490. Nie ma żadnej prowizji, tylko jak zwykle trzeba mieć dokument tożsamości.
[Obrazek: 859d4cb5ec0ab5b8e465c21799ae7731.jpg]
[Obrazek: fdccd323ce578e6371c28904ef902dc1.jpg]
Mimo iż zbliża się dopiero godzina 9:00 słońce daje mocno. Wracamy więc brzegiem morza. Taka lokalizacja hotelu pozwala na dzielenie czasu między morzem a basenem.
Miejscówka na obiad znajduje się także przy samym morzu.
[Obrazek: bc244a32f12f025fc43191c28c029516.jpg]
Taka samoobsługowa plażowa jadłodajnia, gdzie w witrynach wystawione są dania sprzedawane na wagę w cenie około 1,5 lv za 100 gram. Poza tym panie nakładają porcję, jaką chcesz, a następnie podgrzewają w mikrofali :(
W sumie dobre rozwiązanie dla dzieci, bo nie  trzeba po nich dojadać, ani dzielić z nikim porcji. 
Obiad w tej knajpce dla naszej dwójki kosztuje nas 11,80 lv (pierś z kurczaka, spagetti, zapiekane brokuły, pomidory z serem, nestea, kamenitza Fresh).
Całkiem przypadkowo wracając z plaży trafiamy na podwórko hotelu Via Pontica - gdzie znajduje się słynna winiarnia.
[Obrazek: 2c3d23e7c25ffe6a82c0bae4d099e4d2.jpg]
Oprócz wielkich kadzi, jest też degustacja i sklep.

Stare Pomorie

Wieczornym autobusem ok.18:00 jedziemy do Starego Pomorie. To tam dopiero dostrzegamy tłumy na ulicach.
[Obrazek: 251003bcfa8ca28f375a80b45d67685b.jpg]
W naszej części Pomorie tak nie ma. Po pół godzinie chodzenia mam już dość tego straganowego blichtru. Spacerkiem dochodzimy aż do Muzeum Historycznego. 
[Obrazek: a77a6dff51f947b90f6e4aa3dc90e666.jpg]
Myślałam że będzie odwrotnie, ze tutaj gdzie mieszkamy będzie dużo ludzi i trudno się będzie przecisnąć, tymczasem to tutaj jest tłumnie, a u nas spokój. Przechodzimy jeszcze promenadą wzdłuż morza i w końcu wracamy na przystanek. Czeka już sporo ludzi - bałam się nawet że nie zabierzemy się w nadjeżdżający autobus. Około 21:00 autobus zabiera nas do naszej części miasta.

Plaża w Pomorie

No i nadeszła sobota - dzień, który spędzamy częściowo na plaży, ale także w aquaparku. Zestaw plażowy w Pomorie to 24 leva (po 8 lv za parasol lub leżak).

Jednak piasek na plaży w Pomorie jest dużo ciemniejszy, a co niektórzy wykorzystują go nawet do błotnych okładów, bowiem ma właściwości lecznicze. Poza tym przy wejściu do morza jest pas wyrzuconych przez falę glonów.

Sunset Aquapark

Jeszcze kilka zdań o aquaparku Pomorie. Sunset Aquapark to nowy obiekt - powstał chyba w ubiegłym sezonie. https://www.sunsetaquapark.bg/en

Mimo iż to marka sąsiedniego Sunset Resort goście hotelowi nie mają go w cenie noclegu, ale także za opłatą.
I na szczęście, bo ludzi tu nie ma zbyt wiele. Wybieramy pobyt popołudniowy - od godziny 15:00 za odpłatnością 30 lv na głowę.

[Obrazek: 14fa488cb6af74a99df1d99c832e98cb.jpg]
Oprócz tego zamku skupiającego zjeżdżalnie dla starszych dzieci i dorosłych, są jeszcze dwa baseny z atrakcjami dla małych i średnich dzieci. A co najważniejsze rodzice też mogą skorzystać ze zjeżdżalni dla dzieci - co nigdzie wcześniej nie było możliwe. I jeśli jakieś dziecko bało się odważyć zjechać ze zjeżdżalni to rodzic nic nie mógł na to począć.. Masa zjeżdżalni, taka sama masa wolnych pontonów, zarówno pojedynczych, jak i podwójnych. Wejście po schodach komfortowe - jest kilka "klatek schodowych". Do żadnej ze zjeżdżalni nie ma więc kolejek, przy dwóch czy trzech zjeżdżalniach stoimy max.5 minut. Bardzo miła obsługa, natomiast ceny w barze... no niestety zawsze w takich miejscach jest drożej.
Niedziela 13 sierpnia to dzień, w którym bardzo wczesnym rankiem tuż przed 4:00 dojeżdża do nas Radek. Wreszcie czeka na niego wygodne łóżko i prysznic z ciepłą wodą. Radek powoli dochodzi do siebie i wszystko byłoby cudownie, gdyby nie ten pęcherz na podbiciu jego pięty. Ale takie sobie wakacje mężulek wydreptał.

Gastronomia w Nowym Pomorie

Wspólny już obiad jemy w knajpie na ulicy Kniaz Boris vis a vis pętli autobusowej przy Festa Resort. Knajpa nazywa się Bistro Szelf i znajduje się na piętrze nad sklepem obuwniczym - taki odkryty taras.
Jedzenie prawilne, przy godziwej cenie. Kavarma niestety nieudana.
W poniedziałek 14 sierpnia 2017 roku zaplanowany jest już odjazd do Primorska.
Transport mamy umówiony na 10:00. Cena za przejazd 18 osób z bagażami z Pomorie spod hotelu do Primorska pod hotel 180 leva (po 10 lv na głowę to całkiem dobra cena).
Pierwszy etap naszych bułgarskich wakacji powoli dobiega końca - choć jak to mówi moja mama: jesteście w Primorie, a jedziecie do Pomorska tak? Nie: byliśmy w Pomorie, a odjeżdżamy do Primorska.

2 komentarze:

  1. Czy możesz opowiedzieć o komunikacji miejskiej w tym mieście? Np bilet na autobus należy kupić u kierowcy? Czy jest jakaś strona www z trasami i rozkładami jazdy? Z góry dziękuję za pomoc.

    OdpowiedzUsuń
  2. Generelanie komunikację miejską warto sprawdzać na stronie http://www.bgrazpisanie.com/bg. Polecam rejestrację na forum i do przekopania cały wątek komunikacyjny. http://bulgaricus.pl/forum/showthread.php?tid=231&highlight=transport

    OdpowiedzUsuń

Printfriendly