niedziela, 27 stycznia 2013
Czeski film
Witam w trakcie naszej kolejnej podróży. Postanowiłam zatytułować tak ten post zgodnie z kierunkiem naszego zimowego wyjazdu. Drugi rok z rzędu wybraliśmy Jesioniki.
Ostrużna i Ramzowa były dokładnie opisane w ubiegłym roku. Dlatego też zapraszam do lektury wpisów z lutego 2012 roku. Na pewno pojawią się uaktualnienia - ale to dopiero po powrocie...
A dziś po prostu jestem na urlopie ... oddycham świeżym mroźnym powietrzem, podziwiam piękno otaczającej nas przyrody... i mimo całego zamieszania wokół konkursu Blog Roku 2012 - niestety nie zamierzam z tym robić nic. Myślę, że wszyscy którzy zechcą zagłosować wysyłając SMS i tak to zrobią. Bo przecież nie chodzi o to, aby "zmarnować urlop" i zamiast zjeżdżać na nartach siedzieć w internecie i kontrolować statystyki.
Póki co spadłam na 11 miejsce ... troszkę szkoda, bo tylko dziesięc pierwszych blogów ma szansę przejść do kolejnego etapu. Jeszcze kilka dni na głosowanie - co ma być to będzie. Niezależnie od wyników Państwa głosowania ja już wygrałam - to zaszczytne znaleźć się nawet w pierwszej pięćdziesiątce w kategorii, której przecież sama nie wybrałam. Konkurują ze mną blogi o modzie dziecięcej, czy byciu rodzicem...A przecież podróże to moje "PASJE I ZAINTERESOWANIA"... a LIFESTYLE no cóż - w taką kategorię przerzucono mnie zgodnie z regulaminem konkursu. Myślę, że organizatorzy powinni wzorem lat ubiegłych stworzyć specjalną kategorię dla blogów o tematyce turystycznej - niezaleznie, czy ktoś opisuje swoje pasje, czy styl życia....
Taka to moja zajawka - na kilka dni przed zakończeniem głosowania na BLOGA ROKU 2012.... A my przecież na nartach. Zobaczcie jaka tu piękna zima :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dopóki będziesz pisać , będę czytał .
OdpowiedzUsuńA gdzie druga połowa ?
Jak mi miło...tylko szkoda że anonimowo.
OdpowiedzUsuńNie wiem, o jaką połowę pytasz - małżonek robi fotkę, a druga połowa opowieści tuż po powrocie :-)