Po komfortowym locie krajowym w zasadzie po kwadransowym spacerku z miejscowego lotniska bez trudu odnajdujemy znajdujący się także nieopodal dworca kolejowego hotel. Przechodziliśmy obok niego już dwa dni wcześniej - pierwszego dnia pobytu w Izraelu.
Budynek ma dość charakterystyczną bryłę i nie sposób go ominąć głównie przez schody, które aż zapraszają do wejścia. Tuż pod hotelem znajduje się sklep wielobranżowy, typowy dla kurotów: art. spożywcze, przemysłowe, zabawki. |